Intro
O zgrozo!!! … to już bez mała miesiąc temu minął wrzesień, czas więc, co najmniej najwyższy, na tradycyjne, spóźnione, krótkie, podsumowanie tego co wydarzyło się na Archipelagu Indonezja. Na początek, jak prawie zawsze w poprzednich cyklicznych raportach miesięcznych, najpopularniejsza indonezyjska wyspa … czyli Bali.
Co słychać na wyspie Bali
W miesiąc wrześniu jak się łatwo domyśleć, również była Ona najbardziej medialną częścią Republiki Indonezji.
Zgodnie z lokalnymi statystykami kryminalnymi, jakie podali Balijczycy, do końca sierpnia na wyspie złapano a następnie deportowano do krajów pochodzenia, 213 „niegrzecznych” turystów. Łapanie niegrzecznych turystów stało się ostatnio ulubionym sportem wśród niektórych nadgorliwych Balijczyków, pragnących za namową niemniej gorliwego gubernatora Kostera, wyrabiać targety pojmań, niepoprawnie zachowujących się gości z zagranicy.
W wyłapanej we wrześniu grupie, najliczniej reprezentowani byli Rosjanie (59), drugie miejsce zajęli Amerykanie (14) a podium zamknęli Anglicy (13).
Z pewnością z każdym miesiącem liczba „upolowanych” będzie rosła, na co wskazywać może uruchomienie specjalnej aplikacji APOA (Aplikacja Zgłaszania Osób Zagranicznych), pozwalającą Balijczykom anonimowo i 24/7, zgłaszać osoby ich zdaniem „niesympatyczne”. Nie musisz już robić kontrowersyjnych zdjęć w miejscach kultu, czy też jeździć pod wpływem alkoholu bez kasku na skuterze.
Wystarczy, że pechowo, emocjonalnie pokłócisz się z kelnerem w restauracji o źle wypisany rachunek albo zareagujesz zbyt emocjonalnie, na nie do końca uczciwą wymianę dolarów na rupie z właścicielem przydrożnego kantoru i już możesz przypłacić to deportacją z raju do swojego kraju.
To jednak jeszcze nie wszystko. Balijscy włodarze, szukając pieniądza, doszli do wniosku, iż zamieszkujący wyspę liczni cyfrowi nomadzi, łamią prawo migracyjne, żyjąc na wyspie z wizą turystyczną i pracując online dla swoich zagranicznych pracodawców. Zapowiada się systemowe polowanie już nie tylko na niegrzecznych, ale tym razem na wszystkich tych, którzy pracując online, korzystają z życia pod palmami w Kuta albo Ubud, a podatki płacą tylko w Londynie, Sydney lub Warszawie.
Żeby nie było jednak tak mrocznie, urzędnicy z wyspy Bogów przygotowali tez coś pozytywnego dla turystów/inwestorów, planujących dłuższy pobyt na wyspie. Każdy kto zainwestuje na Bali (bagatela) 2,5 miliona dolarów, ubiegać się może o tzw. „Złotą Wizę” pozwalającą na teoretycznie bezproblemowy pobyt na wyspie przez 5 lat.
Inwestycja na poziomie 5 mln dolarów pozwoli Inwestorowi zamieszkać na Bali nawet na lat 10. Oczywiście wszystko pod warunkiem, że nie pokłócimy się w tym czasie z kelnerem w restauracji, tudzież nie wypuścimy do sklepu skuterem bez wymaganego kasku 😉
Aby obsłużyć optymistycznie planowany wzrost strumienia turystów, władze Bali planują przekształcenie lotniska wojskowego Letko Wisnu na północy wyspy w pasażerskie lotnisko komercyjne. Oby tym razem, koncept drugiego portu lotniczego na Bali, nie spalił na panewce.
Na stołecznej Jawie
Odpuszczając umęczonej wyspie Bali, przenieśmy się na moment na stołeczna Jawę. Tutaj od kilku tygodni, atmosferę grzeją już przyszłoroczne wybory prezydencie. Na placu boju pozostało w tym momencie tylko trzech graczy: Ganjar Pranowo, generał Prabowo Subianto i Anies Baswedan w kolejności ich aktualnej (wrześniowej) popularności.
W zasadzie wszystko jest już przygotowane pod kolejny i ostatni etap przed formalnym odpaleniem kampanii w pełnym tego słowa znaczeniu a będzie nim wytypowanie Trzech V-ce dla każdego ze wspomnianych Trzech.
We wrześniu miało miejsce niezwykle ważne, choć trochę przemilczane w mediach wydarzenie quasi religijne. A mianowicie, ministerstwo religii RI , wydało rozporządzenie na mocy którego od dnia 12 IX 2023 chrześcijanie żyjący na archipelagu, mogą oficjalnie nazywać swojego Boga imieniem Jezus Chrystus. Do tej pory w mediach posługiwano się zarabizowanym terminem Isa Almasih.
Innym religijnym akcentem września było święto Maulid Nabi, czyli literalne urodziny proroka Mahometa, które w muzułmańskiej Indonezji są jak się łatwo domyśleć, oficjalnym dniem wolnym od pracy.
Białoczerwoni i Czerwonobiali, czyli na sportowo
Wrzesień przyniósł na Jawie kilka polskich akcentów futbolowych. Rozlosowano grupy mistrzostw świata FIFA U17, które już w listopadzie rozpoczną się na stołecznej wyspie, a w których udział weźmie między innymi reprezentacja Białoczerwonych.
Polacy wylosowali niełatwą grupę, w której przyjdzie im się z mierzyć z Japonią, Senegalem i Argentyna. Dwie ostatnie ekipy przerabialiśmy już na minionych zawodach pucharu świata dorosłej piłki nożnej. Oby młodzieżowcy skutecznie i efektownie odczarowali Senegalczyków i Argentyńczyków na indonezyjskiej Jawie. Dwa pierwsze mecze Polacy rozegrają w Bandung. Mecz z Argentyną odbędzie się stolicy.
Drugim „polskim” akcentem futbolowym było zwycięstwo reprezentacji Indonezji nad Turkmenistanem. Czerwonobiali zwyciężyli 2:0 a drugiego gola zdobył najbardziej polski piłkarz Indonezji, Egy Maulana, występujący przez jakiś czas w ekipie Lechia Gdańsk.
Pozafutbolowym polsko indonezyjskim elementem wrzenia, było ogłoszenie listy państw, ubiegających się o organizację letnich igrzysk olimpijskich w roku 2036. Obok Turcji i Meksyku o organizację Imprezy ubiegać się będzie Warszawa i Jakarta. Zapowiada się zatem ciekawa rywalizacja.
Pitu Pitu z Archipelagu
We wrześniu Indonezja formalnie zakazała platformie TikTok sprzedaży online. Jak nie wiadomo o co chodzi … chodzi zapewne o pieniądze, których TT nie zamierzał odprowadzać do Jakarty w zamian za czerpanie zysków ze swojej działalności komercyjnej na Archipelagu.
A na koniec podsumowania coś o indonezyjskiej Luxtorpeda XXI wieku.
We wrześniu uruchomiono regularne połączenie kolejowe Jakarta Bandung, obsługiwane przez nowopowstałą kolej KCJB, czyli Kereta Cepat Jakarta Bandung aka Szybka Kolej Jakarta – Bandung, która na tytułowej trasie wyciąga prędkość 350 km/h.
I to by było na tyle w najpóźniejszym raporcie miesiąca XXI wieku. Mam nadzieję, że kolejny dojedzie na nasze łamy z prędkością KCJB … i tego się trzymajmy.